MŚ ze zmiennym szczęściem dla Polaków
W rozgrywanych w Izraelu mistrzostwach świata za wyciągiem narciarzy wodnych Polacy startują ze zmiennym szczęściem. Dwóch naszych zawodników awansowało do finału jazdy figurowej. Wyśmienicie zaprezentował się Dawid Kazek z bytomskiego Zefiru, który w eliminacjach uzyskał 10230 punktów i wszedł do finału na 3 miejscu. Z kolei Krzysztof Bernatowicz (Ski-line Szczecin) znalazł się w nim rzutem na taśmę – zajął bowiem w eliminacjach 12, ostatnie premiowane awansem, miejsce. Bernatowicz uzyskał w eliminacjach 7310 pkt.
W kolejnej z rozgrywanych konkurencji - slalomie do finału wszedł jedynie Dawid Kazek z wynikiem 2,00/58/12.00. Niestety już na pierwszej bojce wywrócił się murowany faworyt do medalu w trójkombinacji – Krzysztof Bernatowicz i został sklasyfikowany dopiero na 34 miejscu. Pozostali z Polaków również nie awansowali do finału: Jan Galinowski był 23, zaś Jakub Rutkowski dwa miejsca niżej. Obaj reprezentują klub AKS Sparta Augustów.
Najbardziej oczekiwaną konkurencją były skoki, tytułu mistrzostwa kiego bronił bowiem Mateusz Krzywiński. Sam konkurs, tuż po rozpoczęciu, został przerwany z powodu opadów deszczu. Na szczęście aura postanowiła być łaskawa dla narciarzy i po godzinnej przerwie wznowiono rywalizację. Najlepiej w eliminacjach spisał się Jan Galinowski, który w swoim najdłuższym skoku uzyskał 50,3 m i z trzecim rezultatem awansował do finału. Znaleźli się w nim również dwaj inni zawodnicy Sparty Augustów: z siódmą lokatą – Jakub Rutkowski i z dziesiątą – Mateusz Krzywiński. Ten ostatni wystartował w zawodach po raz pierwszy po długotrwałej kontuzji, więc skok na odległość 46,5 m dający mu miejsce w finale MŚ może uznać za duży sukces.
Wśród pań Polskę w Tel Avivie reprezentują dwie zawodniczki, obie z klubu Zefir Bytom: Justyna Mazurkiewicz oraz Anna Moś. W jeździe figurowej Justyna zajęła 6. lokatę i z wynikiem 6840 pkt awansowała do finału. Ania tuż poza finałem – na 9. miejscu z wynikiem 5390 pkt., a awans uzyskiwało osiem zawodniczek. W slalomie żadnej z naszych zawodniczek nie udało się awansować do finału, zaś skokach nie stratowały.