Artykuł

Nasi motorowodniacy w weekend znowu w akcji!

Tym razem w Bitterfeld (Niemcy) zobaczymy w akcji na pewno trzech Polaków. W kolejnej eliminacji mistrzostw Świata F-500 zobaczymy Macina Zielińskiego, a w ME F125 Henryka Synorackiego i Sebastiana Kęcińskiego.

Zacznijmy od Formuły 125. Do tej pory udało się rozegrać tylko jedną eliminację sezonu 2015. Na Węgrzech w miejscowości Baja dobry start zaliczył Henryk Synoracki, który zajął drugie miejsce. Na Dunaju odbyły się wszystkie trzy wyścigi, a naszego mistrza wyprzedził tylko Włoch Alex Zilioli.

Co wiemy przed weekendem w Bitterfeld? – Zawody rozgrywane są na nowej trasie. To pierwsza niewiadoma – powiedział nam tuż przed wyjazdem Henryk Synoracki. – Jedziemy do Niemiec z duszą na ramieniu. Wszystko wskazuje na to, że możemy walczyć z ogromnym upałem, dochodzącym nawet do 40 stopni. W tak ekstremalnych warunkach wszystko może się zdarzyć. Myślę tu o dwóch aspektach: taki upał może mieć wpływ na kondycję zawodników, ale też będzie nie lada wyzwaniem dla sprzętu – dodaje Synoracki.

W tej eliminacji obok Synorackiego wystartuje też Sebastian Kęciński. – To dla mnie dopiero drugie poważne zawody w tym sezonie. W czerwcu startowałem w Myśliborzu – przypomina Sebastian Kęciński. – Czego oczekuję po tym weekendzie? Trudno powiedzieć. Najważniejsze, że będę miał okazję rywalizować z najlepszymi zawodnikami w tej klasie. Sporo pracowałem przy łodzi. Zobaczymy, czy na wodzie odczuję efekty tej pracy. Liczę na to – podsumowuje zawodnik  Klubu Sportów Motorowych i Motorowodnych w Trzciance.

W mistrzostwach Świata F-500 będziemy śledzić poczynania Marcina Zielińskiego. O formę naszego reprezentanta jesteśmy spokojni. Co ze sprzętem, który przed tygodniem zawiódł podczas mistrzostw Europy O-700? – Dokonaliśmy niezbędnych napraw i jestem gotowy, by walczyć o punkty. Po zawodach w Kiriebstein czuję pewien niedosyt. W pierwszym wyścigu z ósmej pozycji na starcie udało mi się awansować na piąte miejsce. Myślałem, że do końca czempionatu O-700 będzie już tylko lepiej. Niestety, awaria i koniec zawodów… Oby teraz problemy sprzętowe mnie ominęły – opowiada Marcin Zieliński. Oby!!! Tego Marcin życzymy.

Trzymamy kciuki za naszych zawodników! Informacje na bieżąco z Bitterfeld będziemy przekazywać na www.facebook.com/pzmwinw

			
			object(Articles)#15 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2015-08-07 12:38:28"
  ["categories"]=>
  array(1) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(2437) "

Zacznijmy od Formuły 125. Do tej pory udało się rozegrać tylko jedną eliminację sezonu 2015. Na Węgrzech w miejscowości Baja dobry start zaliczył Henryk Synoracki, który zajął drugie miejsce. Na Dunaju odbyły się wszystkie trzy wyścigi, a naszego mistrza wyprzedził tylko Włoch Alex Zilioli.

Co wiemy przed weekendem w Bitterfeld? – Zawody rozgrywane są na nowej trasie. To pierwsza niewiadoma – powiedział nam tuż przed wyjazdem Henryk Synoracki. – Jedziemy do Niemiec z duszą na ramieniu. Wszystko wskazuje na to, że możemy walczyć z ogromnym upałem, dochodzącym nawet do 40 stopni. W tak ekstremalnych warunkach wszystko może się zdarzyć. Myślę tu o dwóch aspektach: taki upał może mieć wpływ na kondycję zawodników, ale też będzie nie lada wyzwaniem dla sprzętu – dodaje Synoracki.

W tej eliminacji obok Synorackiego wystartuje też Sebastian Kęciński. – To dla mnie dopiero drugie poważne zawody w tym sezonie. W czerwcu startowałem w Myśliborzu – przypomina Sebastian Kęciński. – Czego oczekuję po tym weekendzie? Trudno powiedzieć. Najważniejsze, że będę miał okazję rywalizować z najlepszymi zawodnikami w tej klasie. Sporo pracowałem przy łodzi. Zobaczymy, czy na wodzie odczuję efekty tej pracy. Liczę na to – podsumowuje zawodnik  Klubu Sportów Motorowych i Motorowodnych w Trzciance.

W mistrzostwach Świata F-500 będziemy śledzić poczynania Marcina Zielińskiego. O formę naszego reprezentanta jesteśmy spokojni. Co ze sprzętem, który przed tygodniem zawiódł podczas mistrzostw Europy O-700? – Dokonaliśmy niezbędnych napraw i jestem gotowy, by walczyć o punkty. Po zawodach w Kiriebstein czuję pewien niedosyt. W pierwszym wyścigu z ósmej pozycji na starcie udało mi się awansować na piąte miejsce. Myślałem, że do końca czempionatu O-700 będzie już tylko lepiej. Niestety, awaria i koniec zawodów… Oby teraz problemy sprzętowe mnie ominęły – opowiada Marcin Zieliński. Oby!!! Tego Marcin życzymy.

Trzymamy kciuki za naszych zawodników! Informacje na bieżąco z Bitterfeld będziemy przekazywać na www.facebook.com/pzmwinw

" ["id"]=> string(3) "728" ["intro"]=> string(247) "

Tym razem w Bitterfeld (Niemcy) zobaczymy w akcji na pewno trzech Polaków. W kolejnej eliminacji mistrzostw Świata F-500 zobaczymy Macina Zielińskiego, a w ME F125 Henryka Synorackiego i Sebastiana Kęcińskiego.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(3) "all" ["title"]=> string(44) "Nasi motorowodniacy w weekend znowu w akcji!" ["url"]=> string(43) "nasi_motorowodniacy_w_weekend_znowu_w_akcji" }
background