Artykuł
Rozczarowani Polacy wracają z 1.el MŚ F4
To były dziwne zawody, wielu decyzji nie rozumiemy. Takie odczucie mamy nie tylko my – mówią zgodnie Adrian Maniewski i Łukasz Ciołek po zawodach w Epinay (Francja).
- Nie tylko my mieliśmy pretensje i zastrzeżenia do decyzji sędziów. Inni zawodnicy podzielają nasze odczucia. Podczas zawodów w Epinay to nie pierwsza taka sytuacja. Przed rokiem i wcześniej również byliśmy rozczarowani poziomem organizacyjnym i procedurami jakie stosują na miejscu sędziowie. Nic jednak nie zmienimy. Musimy spokojnie myśleć o kolejnych startach. Sezon dopiero się rozpoczął – dodają Polacy.
Niestety, naszym reprezentantom tym razem nie poszło... W sobotę Maniewski był 4, a Ciołek nie zakwalifikował się do wyścigu punktowego. W niedzielę Maniewski dopłynął do mety na 8 pozycji, ale sędziowie nałożyli na niego karę i został sklasyfikowany na 15 miejscu. Ciołek w niedzielnym wyścigu był 13.
Polacy wracają do kraju z dużym niedosytem. Czas zebrać siły i wyciągnąć wnioski przed najważniejszą imprezą sezonu – w czerwcu Mistrzostwa Europy Formuły 4, które odbędą się w Toruniu (19-21.06). Druga runda MŚ w tej klasie dopiero na początku lipca we Włoszech.
object(Articles)#20 (11) {
["active"]=>
string(1) "1"
["add_date"]=>
string(19) "2015-06-01 14:40:12"
["categories"]=>
array(1) {
[0]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "3"
["category_name"]=>
string(17) "Sport motorowodny"
["category_url"]=>
string(17) "sport_motorowodny"
}
}
["content"]=>
string(1132) "
- Nie tylko my mieliśmy pretensje i zastrzeżenia do decyzji sędziów. Inni zawodnicy podzielają nasze odczucia. Podczas zawodów w Epinay to nie pierwsza taka sytuacja. Przed rokiem i wcześniej również byliśmy rozczarowani poziomem organizacyjnym i procedurami jakie stosują na miejscu sędziowie. Nic jednak nie zmienimy. Musimy spokojnie myśleć o kolejnych startach. Sezon dopiero się rozpoczął – dodają Polacy.
Niestety, naszym reprezentantom tym razem nie poszło... W sobotę Maniewski był 4, a Ciołek nie zakwalifikował się do wyścigu punktowego. W niedzielę Maniewski dopłynął do mety na 8 pozycji, ale sędziowie nałożyli na niego karę i został sklasyfikowany na 15 miejscu. Ciołek w niedzielnym wyścigu był 13.
Polacy wracają do kraju z dużym niedosytem. Czas zebrać siły i wyciągnąć wnioski przed najważniejszą imprezą sezonu – w czerwcu Mistrzostwa Europy Formuły 4, które odbędą się w Toruniu (19-21.06). Druga runda MŚ w tej klasie dopiero na początku lipca we Włoszech.
"
["id"]=>
string(3) "652"
["intro"]=>
string(228) "
To były dziwne zawody, wielu decyzji nie rozumiemy. Takie odczucie mamy nie tylko my – mówią zgodnie Adrian Maniewski i Łukasz Ciołek po zawodach w Epinay (Francja).
"
["promo"]=>
NULL
["promo_photo"]=>
string(3) "jpg"
["region"]=>
string(3) "all"
["title"]=>
string(42) "Rozczarowani Polacy wracają z 1.el MŚ F4"
["url"]=>
string(39) "rozczarowani_polacy_wracaja_z_1el_ms_f4"
}