Artykuł
Prototyp wyścigowej łodzi elektrycznej E1 zaprezentowany w Monako
To ma być przełom w sporcie motorowodnym, a w przyszłości także w turystyce wodnej. Prototyp łodzi, którą piloci serii UIM E1 World Electric Powerboat będą się ścigać w pierwszych na świecie mistrzostwach elektrycznych łodzi, został zaprezentowany w Monako.
Sama seria nabiera kształtów. Planowane są już pierwsze testy na wodzie, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy wyścigi nowej serii E1 wystartują zgodnie z wcześniejszym planem, już w 2023 roku. Miastem - gospodarzem premierowej rundy ma być za kilkanaście miesięcy Monako, a w projekt zaangażował się sam Książę Albert II, który był gościem prezentacji.
- To niezwykły moment dla E1 i UIM. Wyraźnie płyniemy na fali wznoszącej, jeśli chodzi o przejście na nowe technologie w zakresie zasilania jednostek pływających - powiedział Raffaele Chiulli, prezes Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM. - Mamy niezwykłą szansę, by przewodzić rozwojowi przyjaznych dla klimatu rozwiązań w sporcie motorowodnym, wiedząc, że będą one miały wyraźny i korzystny wpływ na zdrowie naszej planety. Miło jest wiedzieć, że zespół stojący za transformacją, której potrzebuje nasza planeta, rozwija się tak szybko. Cieszę się, że dołącza do nas tak wielu ważnych partnerów.
W następnym kroku inżynierowie, którzy stworzyli „RaceBird”, bo tak nak nazwany został prototyp, skupią się na integracji baterii i systemów sterowania oraz na ich współpracy z układem napędowym. Gdy ten etap prac zostanie zakończony, łódź będzie gotowa do wejścia na wodę.
- Widzę wyraźny kierunek, który pozwoli nam wyjść z tą technologią także do rekreacji. W ten sposób mamy szansę wpłynąć na zmiany nie tylko w sportach wodnych, ale też w turystyce wodnej – dodał Raffaele Chiulli.
***
Seria UIM E1 World Electric Powerboat jest tworzona dla wysokowydajnych łodzi wyścigowych, napędzanych wyłącznie przez system elektryczny. Pomysł jest taki, by wyścigi odbywały się na krótkich trasach w prestiżowych miejscach, na przykład nadmorskich kurortach na całym świecie. Futurystyczne łodzie „RaceBird” opracowywane dla tej serii wykorzystują technologię wodolotu, będą prowadzone przez pojedynczych pilotów i będą w stanie osiągnąć imponujące prędkości do 60 węzłów, czyli ponad 110 km/godz. Łodzie te są opracowywane przez „SeaBird Technologies”, firmę z Wielkiej Brytanii, która będzie współpracować z innymi koncernami zajmującymi się produkcją łodzi o wysokich osiągach, tak by wspólnymi siłami wyprodukować superszybką i superlekką łódź regatową. Ich koncepcja jest tworzone we współpracy z „SailGP”, która zajmuje się między innymi organizacją regat. W ramach partnerstwa strategicznego „SailGP” zapewni wsparcie w zakresie zarządzania imprezami i logistyką.
Plany zakładają stworzenie do 12 zespołów, a kierowcami łodzi w serii E1 mają być ludzie związani zarówno ze sportami wodnymi (na przykład aktualni piloci w sporcie motorowodnym) jak i ludzie związani z motorsportem. Każdy weekend wyścigowy E1 będzie składał się z testów i kwalifikacji, a następnie serii wyścigów typu „knock-out” prowadzących do finału, który przyniesie jednego zwycięzcę. Mistrz świata zostanie wyłoniony na podstawie wyników osiąganych w całym sezonie. Sukces na torze wyścigowym będzie zależał nie tylko od osiąganych prędkości w zmiennych warunkach, ale od zdolności pilota do oszczędzania energii - z nieograniczonym doładowaniem łodzi w testach i kwalifikacjach, ale ograniczonym zapasem energii w ćwierćfinałach, półfinałach i finałach.
Nowa seria będzie licencjonowana przez UIM, czyli międzynarodowy organ zarządzający sportem motorowodnym.
(Opracował Adrian Skubis / na podstawie materiałów prasowych UIM)
object(Articles)#20 (11) {
["active"]=>
string(1) "1"
["add_date"]=>
string(19) "2021-10-27 09:38:38"
["categories"]=>
array(2) {
[0]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "4"
["category_name"]=>
string(13) "Skutery wodne"
["category_url"]=>
string(13) "skutery_wodne"
}
[1]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "3"
["category_name"]=>
string(17) "Sport motorowodny"
["category_url"]=>
string(17) "sport_motorowodny"
}
}
["content"]=>
string(5333) "Sama seria nabiera kształtów. Planowane są już pierwsze testy na wodzie, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy wyścigi nowej serii E1 wystartują zgodnie z wcześniejszym planem, już w 2023 roku. Miastem - gospodarzem premierowej rundy ma być za kilkanaście miesięcy Monako, a w projekt zaangażował się sam Książę Albert II, który był gościem prezentacji.
- To niezwykły moment dla E1 i UIM. Wyraźnie płyniemy na fali wznoszącej, jeśli chodzi o przejście na nowe technologie w zakresie zasilania jednostek pływających - powiedział Raffaele Chiulli, prezes Międzynarodowej Unii Motorowodnej UIM. - Mamy niezwykłą szansę, by przewodzić rozwojowi przyjaznych dla klimatu rozwiązań w sporcie motorowodnym, wiedząc, że będą one miały wyraźny i korzystny wpływ na zdrowie naszej planety. Miło jest wiedzieć, że zespół stojący za transformacją, której potrzebuje nasza planeta, rozwija się tak szybko. Cieszę się, że dołącza do nas tak wielu ważnych partnerów.
W następnym kroku inżynierowie, którzy stworzyli „RaceBird”, bo tak nak nazwany został prototyp, skupią się na integracji baterii i systemów sterowania oraz na ich współpracy z układem napędowym. Gdy ten etap prac zostanie zakończony, łódź będzie gotowa do wejścia na wodę.
- Widzę wyraźny kierunek, który pozwoli nam wyjść z tą technologią także do rekreacji. W ten sposób mamy szansę wpłynąć na zmiany nie tylko w sportach wodnych, ale też w turystyce wodnej – dodał Raffaele Chiulli.
***
Seria UIM E1 World Electric Powerboat jest tworzona dla wysokowydajnych łodzi wyścigowych, napędzanych wyłącznie przez system elektryczny. Pomysł jest taki, by wyścigi odbywały się na krótkich trasach w prestiżowych miejscach, na przykład nadmorskich kurortach na całym świecie. Futurystyczne łodzie „RaceBird” opracowywane dla tej serii wykorzystują technologię wodolotu, będą prowadzone przez pojedynczych pilotów i będą w stanie osiągnąć imponujące prędkości do 60 węzłów, czyli ponad 110 km/godz. Łodzie te są opracowywane przez „SeaBird Technologies”, firmę z Wielkiej Brytanii, która będzie współpracować z innymi koncernami zajmującymi się produkcją łodzi o wysokich osiągach, tak by wspólnymi siłami wyprodukować superszybką i superlekką łódź regatową. Ich koncepcja jest tworzone we współpracy z „SailGP”, która zajmuje się między innymi organizacją regat. W ramach partnerstwa strategicznego „SailGP” zapewni wsparcie w zakresie zarządzania imprezami i logistyką.
Plany zakładają stworzenie do 12 zespołów, a kierowcami łodzi w serii E1 mają być ludzie związani zarówno ze sportami wodnymi (na przykład aktualni piloci w sporcie motorowodnym) jak i ludzie związani z motorsportem. Każdy weekend wyścigowy E1 będzie składał się z testów i kwalifikacji, a następnie serii wyścigów typu „knock-out” prowadzących do finału, który przyniesie jednego zwycięzcę. Mistrz świata zostanie wyłoniony na podstawie wyników osiąganych w całym sezonie. Sukces na torze wyścigowym będzie zależał nie tylko od osiąganych prędkości w zmiennych warunkach, ale od zdolności pilota do oszczędzania energii - z nieograniczonym doładowaniem łodzi w testach i kwalifikacjach, ale ograniczonym zapasem energii w ćwierćfinałach, półfinałach i finałach.
Nowa seria będzie licencjonowana przez UIM, czyli międzynarodowy organ zarządzający sportem motorowodnym.
(Opracował Adrian Skubis / na podstawie materiałów prasowych UIM)
"
["id"]=>
string(4) "1866"
["intro"]=>
string(383) "To ma być przełom w sporcie motorowodnym, a w przyszłości także w turystyce wodnej. Prototyp łodzi, którą piloci serii UIM E1 World Electric Powerboat będą się ścigać w pierwszych na świecie mistrzostwach elektrycznych łodzi, został zaprezentowany w Monako.
"
["promo"]=>
NULL
["promo_photo"]=>
string(3) "jpg"
["region"]=>
string(3) "all"
["title"]=>
string(67) "Prototyp wyścigowej łodzi elektrycznej E1 zaprezentowany w Monako"
["url"]=>
string(65) "prototyp_wyscigowej_lodzi_elektrycznej_e1_zaprezentowany_w_monako"
}