Artykuł
To nie był dobry weekend Marcina Szymczyka i Bartka Marszałka
Pierwszy startował we włoskiej miejscowości Barcis w rundzie otwierającej mistrzostw świata Formuły 4, drugi miał walczyć o punkty w Londynie podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii wodnej Formuły 1. W obu przypadkach nasi reprezentanci przegarli walkę ze sprzętem...
Więcej informacji mamy z Włoch. Udało nam się porozmawiać z Marcinem Szymczykiem, który opowiedział nam o swoich problemach technicznych. – Jesteśmy totalnie zaskoczeni i rozczarowani. Jechałem do Barcis dobrze przygotowany, sporo trenowałem i podczas treningów sprzęt spisywał się dobrze. I nagle podczas sobotniego wyścigu zaczęły się problemy z chłodzeniem. Silnik wszedł w tryb awaryjny i było po zawodach… Do niedzielnego wyścigu zdążyliśmy się przygotować, dokonaliśmy niezbędnych poprawek, wyczyściliśmy jednostkę napędową. Myślałem, że problem został wyeliminowany. Tymczasem po trzech okrążeniach powtórzyła się historia z soboty – mówi Marcin Szymczyk. – Cóż, to dopiero początek sezonu. Wracamy do kraju i przygotowujemy się do kolejnych startów. Musimy szybko się pozbierać po nieudanych zawodach w Barcis – kończy zawodnik Klubu Sportowego 51. Toruń.
Co przytrafiło się Bartkowi Marszałkowi w Londynie? Tego jeszcze nie wiemy. Po udanych sobotnich kwalifikacjach i szóstej pozycji, liczyliśmy na dobry wyścig i pierwsze punkty w sezonie. Niestety w niedzielę, na oficjalnej stronie F1H2O przy nazwisku Polaka pojawiła się nota DNS (czyli nie wystartował). Czekamy na konkretne wieści i przyczyny absencji Bartka Marszałka. Gdy tylko do nich dotrzemy zaktualizujemy informacje w tym artykule.
(Adrian Skubis / motorowodniacy.org)
object(Articles)#15 (11) {
["active"]=>
string(1) "1"
["add_date"]=>
string(19) "2018-06-18 16:25:49"
["categories"]=>
array(1) {
[0]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "3"
["category_name"]=>
string(17) "Sport motorowodny"
["category_url"]=>
string(17) "sport_motorowodny"
}
}
["content"]=>
string(1567) "
Więcej informacji mamy z Włoch. Udało nam się porozmawiać z Marcinem Szymczykiem, który opowiedział nam o swoich problemach technicznych. – Jesteśmy totalnie zaskoczeni i rozczarowani. Jechałem do Barcis dobrze przygotowany, sporo trenowałem i podczas treningów sprzęt spisywał się dobrze. I nagle podczas sobotniego wyścigu zaczęły się problemy z chłodzeniem. Silnik wszedł w tryb awaryjny i było po zawodach… Do niedzielnego wyścigu zdążyliśmy się przygotować, dokonaliśmy niezbędnych poprawek, wyczyściliśmy jednostkę napędową. Myślałem, że problem został wyeliminowany. Tymczasem po trzech okrążeniach powtórzyła się historia z soboty – mówi Marcin Szymczyk. – Cóż, to dopiero początek sezonu. Wracamy do kraju i przygotowujemy się do kolejnych startów. Musimy szybko się pozbierać po nieudanych zawodach w Barcis – kończy zawodnik Klubu Sportowego 51. Toruń.
Co przytrafiło się Bartkowi Marszałkowi w Londynie? Tego jeszcze nie wiemy. Po udanych sobotnich kwalifikacjach i szóstej pozycji, liczyliśmy na dobry wyścig i pierwsze punkty w sezonie. Niestety w niedzielę, na oficjalnej stronie F1H2O przy nazwisku Polaka pojawiła się nota DNS (czyli nie wystartował). Czekamy na konkretne wieści i przyczyny absencji Bartka Marszałka. Gdy tylko do nich dotrzemy zaktualizujemy informacje w tym artykule.
(Adrian Skubis / motorowodniacy.org)
"
["id"]=>
string(4) "1248"
["intro"]=>
string(301) "
Pierwszy startował we włoskiej miejscowości Barcis w rundzie otwierającej mistrzostw świata Formuły 4, drugi miał walczyć o punkty w Londynie podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii wodnej Formuły 1. W obu przypadkach nasi reprezentanci przegarli walkę ze sprzętem...
"
["promo"]=>
NULL
["promo_photo"]=>
string(3) "jpg"
["region"]=>
string(3) "all"
["title"]=>
string(63) "To nie był dobry weekend Marcina Szymczyka i Bartka Marszałka"
["url"]=>
string(61) "to_nie_byl_dobry_weekend_marcina_szymczyka_i_bartka_marszalka"
}