Artykuł
Zieliński liderem, Synoracki wiceliderem motorowodnych MŚ
Co wiemy po 2. eliminacji MŚ prestiżowego cyklu Hydro GP (Botetto, Włochy, 8-9 czerwca) ? Marcin Zieliński jest liderem w Formule 500, a Henryk Synoracki zajmuje drugie miejsce w Formule 125. Kolejne zawody zaliczane do klasyfikacji generalnej mistrzostw odbędą się za niespełna trzy tygodnie w Żninie. Wtedy poznamy medalistów czempionatu F125, a przed zawodnikami F500 będzie jeszcze jedna runda, która odbędzie się dopiero po wakacjach w Niemczech.
Dominacja Marcina Zielińskiego
W Formule 500 nie zawodzi aktualny Mistrz Świata i Mistrz Europy, czyli Marcin Zieliński. Polak wygrał obie dotychczasowe eliminacje. W maju triumfował w czeskich Jedovnicach, a w miniony weekend wygrał w Boretto. Włoskie zawody na kapryśnej i często niebezpiecznej rzece Pad to niezwykle wymagająca próba. W mętnej wodze już nie pierwszy raz podczas zawodów motorowodnych pływały konary, gałęzie i inne materiały porwane z brzegu. W takich warunkach trzeba być niezwykle czujnym. Przekonał się o tym nasz zawodnik, który totalnie zniszczył śrubę napędową w jednym z biegów. Pomimo tych problemów Zieliński wygrał dwa ślizgi, a w jednym – ostatnim zdołał go wyprzedzić tylko Słowak Robert Hencz. Obecnie polski mistrz jest liderem MŚ z kompletem 40 punktów. Przed zawodnikami walczącymi o medale w tej klasie jeszcze imprezy w Żninie (28-30 czerwca) i w niemieckim Halbendorfie (5-6 październik).
W F500 startuje jeszcze jeden reprezentant Polski. To Cezary Strumnik, który nie pojawił się na starcie w Boretto. Powodem był konflikt terminów. W tym samym czasie odbywały się motorowodne ME w klasie OSY400, a popularne „OSY” to dla Strumnika nadal priorytet. Już po tym weekendzie wiemy, że dokonał on niełatwego ale właściwego wyboru, bo na Jeziorze Chodzieskim wywalczył tytuł Mistrza Europy OSY400. W F500, dzięki punktom zdobytym wyłącznie w Jedovnicach, jest na dziesiątej pozycji w klasyfikacji generalnej. Następne terminy tych mistrzostw już nie kolidują z innymi zawodami, a zatem Polak szykuje się do startów w Żninie i Halbendorfie.
Henryk Synoracki wraca na medalowy szlak
W 2019 roku Henryk Synoracki zdobywał swój ostatni medal MŚ. Był to 38 krążek mistrzowski naszego utytułowanego zawodnika w karierze. Od tego momentu polski motorowodniak jest zawsze blisko podium, ale za każdym razem czegoś brakuje do osiągnięcia końcowego sukcesu. Wystarczy przypomnieć poprzedni sezon – czwarte miejsce w MŚ i również czwarte w ME. 2024 rok wygląda na razie obiecująco. Synoracki był trzeci na inaugurację sezonu w Jedovnicach, a dwa dni temu w Boretto zajął drugie miejsce. Tam również walczył nie tylko z rywalami, ale też z rwącą i nieprzyjazną rzeką Pad. Udało się przezwyciężyć wszelkie trudności, ale dodamy w tym miejscu, że już przed mistrzowskimi biegami stracił jedną ze śrub, a podczas rywalizacji solidnie ucierpiał miecz w jego łodzi. Najważniejsze, że Polak zakończył zawody na bardzo wysokiej pozycji, bo przegrał jedynie z Włochem Mattią Calzolarim. Dzięki temu plasuje się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej MŚ Formuły 125. Żnin będzie ostatnią eliminacja dla tej klasy w sezonie i wtedy najlepsi odbiorą medale MŚ za 2024 rok. Liczymy na 39 krążek w karierze Henryka Synorackiego.
W światowym czempionacie F125 mamy jeszcze dwóch reprezentantów i spodziewamy się , że zobaczymy ich w stolicy Pałuk pod koniec miesiąca. O ich ewentualnych szansach medalowych nie mówimy, bo zarówna Michał Kausa jak i Aleksander Goliński nie wystartowali we Włoszech, a w Czechach nie notowali wyników w ścisłej czołówce. Żnińskie zawody będą zatem dla nich świetną okazją, by pokazać motorowodną moc przed polskimi kibicami. Trzymamy kciuki!
Pech Sebastiana Kęcińskiego
Motorowodniak z Trzcianki ostatnie lata cieszył nas swoimi osiągnięciami w Formule 125, ale w tym sezonie postanowił przesiąść się do mocniejszego hydroplanu w Formule 250. Początek sezonu, jego występ w Jedovnicach, był obiecujący. Nasz rodak zajął siódme miejsce, a mógł być wyżej w klasyfikacji, gdyby nie awaria w drugim biegu tamtych zawodów. Niestety, los nie oszczędził go także we Włoszech. Już w pierwszym biegu jeden z amerykańskich rywali uderzył w bolid naszego zawodnika. Uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że to był dla Kęcińskiego koniec rywalizacji… Biorąc pod uwagę dotychczasowy dorobek punktowy w F250, ten sezon nasz reprezentant musi potraktować jako kolejny bagaż doświadczeń. Znając jednak sportowe ambicje tego zawodnika, możemy spodziewać się, że wskoczy ponownie do łodzi F125 i zobaczymy go w niej na mistrzostwach Europy, które odbędą się w lipcu.
(Opracował: Adrian Skubis. Zdjęcie: Wiktor Synoracki)
object(Articles)#15 (11) {
["active"]=>
string(1) "1"
["add_date"]=>
string(19) "2024-06-11 15:42:03"
["categories"]=>
array(4) {
[0]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "1"
["category_name"]=>
string(9) "Wakeboard"
["category_url"]=>
string(9) "wakeboard"
}
[1]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "4"
["category_name"]=>
string(13) "Skutery wodne"
["category_url"]=>
string(13) "skutery_wodne"
}
[2]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "2"
["category_name"]=>
string(17) "Narciarstwo wodne"
["category_url"]=>
string(17) "narciarstwo_wodne"
}
[3]=>
array(3) {
["category_id"]=>
string(1) "3"
["category_name"]=>
string(17) "Sport motorowodny"
["category_url"]=>
string(17) "sport_motorowodny"
}
}
["content"]=>
string(5390) "Dominacja Marcina Zielińskiego
W Formule 500 nie zawodzi aktualny Mistrz Świata i Mistrz Europy, czyli Marcin Zieliński. Polak wygrał obie dotychczasowe eliminacje. W maju triumfował w czeskich Jedovnicach, a w miniony weekend wygrał w Boretto. Włoskie zawody na kapryśnej i często niebezpiecznej rzece Pad to niezwykle wymagająca próba. W mętnej wodze już nie pierwszy raz podczas zawodów motorowodnych pływały konary, gałęzie i inne materiały porwane z brzegu. W takich warunkach trzeba być niezwykle czujnym. Przekonał się o tym nasz zawodnik, który totalnie zniszczył śrubę napędową w jednym z biegów. Pomimo tych problemów Zieliński wygrał dwa ślizgi, a w jednym – ostatnim zdołał go wyprzedzić tylko Słowak Robert Hencz. Obecnie polski mistrz jest liderem MŚ z kompletem 40 punktów. Przed zawodnikami walczącymi o medale w tej klasie jeszcze imprezy w Żninie (28-30 czerwca) i w niemieckim Halbendorfie (5-6 październik).
W F500 startuje jeszcze jeden reprezentant Polski. To Cezary Strumnik, który nie pojawił się na starcie w Boretto. Powodem był konflikt terminów. W tym samym czasie odbywały się motorowodne ME w klasie OSY400, a popularne „OSY” to dla Strumnika nadal priorytet. Już po tym weekendzie wiemy, że dokonał on niełatwego ale właściwego wyboru, bo na Jeziorze Chodzieskim wywalczył tytuł Mistrza Europy OSY400. W F500, dzięki punktom zdobytym wyłącznie w Jedovnicach, jest na dziesiątej pozycji w klasyfikacji generalnej. Następne terminy tych mistrzostw już nie kolidują z innymi zawodami, a zatem Polak szykuje się do startów w Żninie i Halbendorfie.
Henryk Synoracki wraca na medalowy szlak
W 2019 roku Henryk Synoracki zdobywał swój ostatni medal MŚ. Był to 38 krążek mistrzowski naszego utytułowanego zawodnika w karierze. Od tego momentu polski motorowodniak jest zawsze blisko podium, ale za każdym razem czegoś brakuje do osiągnięcia końcowego sukcesu. Wystarczy przypomnieć poprzedni sezon – czwarte miejsce w MŚ i również czwarte w ME. 2024 rok wygląda na razie obiecująco. Synoracki był trzeci na inaugurację sezonu w Jedovnicach, a dwa dni temu w Boretto zajął drugie miejsce. Tam również walczył nie tylko z rywalami, ale też z rwącą i nieprzyjazną rzeką Pad. Udało się przezwyciężyć wszelkie trudności, ale dodamy w tym miejscu, że już przed mistrzowskimi biegami stracił jedną ze śrub, a podczas rywalizacji solidnie ucierpiał miecz w jego łodzi. Najważniejsze, że Polak zakończył zawody na bardzo wysokiej pozycji, bo przegrał jedynie z Włochem Mattią Calzolarim. Dzięki temu plasuje się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej MŚ Formuły 125. Żnin będzie ostatnią eliminacja dla tej klasy w sezonie i wtedy najlepsi odbiorą medale MŚ za 2024 rok. Liczymy na 39 krążek w karierze Henryka Synorackiego.
W światowym czempionacie F125 mamy jeszcze dwóch reprezentantów i spodziewamy się , że zobaczymy ich w stolicy Pałuk pod koniec miesiąca. O ich ewentualnych szansach medalowych nie mówimy, bo zarówna Michał Kausa jak i Aleksander Goliński nie wystartowali we Włoszech, a w Czechach nie notowali wyników w ścisłej czołówce. Żnińskie zawody będą zatem dla nich świetną okazją, by pokazać motorowodną moc przed polskimi kibicami. Trzymamy kciuki!
Pech Sebastiana Kęcińskiego
Motorowodniak z Trzcianki ostatnie lata cieszył nas swoimi osiągnięciami w Formule 125, ale w tym sezonie postanowił przesiąść się do mocniejszego hydroplanu w Formule 250. Początek sezonu, jego występ w Jedovnicach, był obiecujący. Nasz rodak zajął siódme miejsce, a mógł być wyżej w klasyfikacji, gdyby nie awaria w drugim biegu tamtych zawodów. Niestety, los nie oszczędził go także we Włoszech. Już w pierwszym biegu jeden z amerykańskich rywali uderzył w bolid naszego zawodnika. Uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że to był dla Kęcińskiego koniec rywalizacji… Biorąc pod uwagę dotychczasowy dorobek punktowy w F250, ten sezon nasz reprezentant musi potraktować jako kolejny bagaż doświadczeń. Znając jednak sportowe ambicje tego zawodnika, możemy spodziewać się, że wskoczy ponownie do łodzi F125 i zobaczymy go w niej na mistrzostwach Europy, które odbędą się w lipcu.
(Opracował: Adrian Skubis. Zdjęcie: Wiktor Synoracki)
"
["id"]=>
string(4) "2372"
["intro"]=>
string(519) "Co wiemy po 2. eliminacji MŚ prestiżowego cyklu Hydro GP (Botetto, Włochy, 8-9 czerwca) ? Marcin Zieliński jest liderem w Formule 500, a Henryk Synoracki zajmuje drugie miejsce w Formule 125. Kolejne zawody zaliczane do klasyfikacji generalnej mistrzostw odbędą się za niespełna trzy tygodnie w Żninie. Wtedy poznamy medalistów czempionatu F125, a przed zawodnikami F500 będzie jeszcze jedna runda, która odbędzie się dopiero po wakacjach w Niemczech.
"
["promo"]=>
NULL
["promo_photo"]=>
string(3) "jpg"
["region"]=>
string(3) "all"
["title"]=>
string(59) "Zieliński liderem, Synoracki wiceliderem motorowodnych MŚ"
["url"]=>
string(56) "zielinski_liderem_synoracki_wiceliderem_motorowodnych_ms"
}